Ciekawostki o aktorach...

Miejmy nadzieje że do tego nie dojdzie Mruga

Napewno nie, bo spadła by ogladalnośc Mruga

a Jack już miał byc uśmiercony w I sezonienawet chyba w i odcinku, ale spodobał się kilku producentom więc zostł i dzięki bogu Mruga

No własnie, Jack wymiata Kwadratowy

Jack rulez Wesoly

Gdzies czytałam jakis wywiad z jednym z producentów o III sezonie Mruga

To znajdź go i dawaj na forum Wesoly

Nie wiem czy to powinnam dac do ciekawostek o aktorach bo widze, że tu raczej same artykuły są. Ale może ktos jeszcze nie widział więc wklejam link do teledysku Aerosmith - Cryin' w którym wystapił Josh Holloway z jakies 10 albo więcej lat temu Wesoly

http://www.youtube.com/watch?v=0wdKD7bCAOA

Heh, fajny teledysk Wesoly

Kate jak znajde to na 100% wrzuce Wesoly

Wklejam małego newsa który ukazał sie na Wirtualnej Polsce. Nie wiedziałam za bardzo gdzie to wkleić, ale mam nadzieje, że tutaj może być Wesoly

Nadzy 'Zagubieni'
Josh Holloway, Matthew Fox i Dominic Monaghan nie będą już mogli kąpać się nago w przerwach między zdjęciami do serialu "Zagubieni", ponieważ producenci obawiają się niepotrzebnego rozgłosu.

Trzej gwiazdorzy nigdy nie ukrywali, że uwielbiają wskakiwać na golasa do morza w trakcie pracy na planie, jednak twórcy kultowego serialu poprosili, aby w przyszłości starali się pozostawać w ubraniu, na wypadek, gdyby miał ich przyłapać wścibski fotoreporter.

Producenci obawiają się, że chłopcy niepotrzebnie ryzykują własnym wizerunkiem, zdradza pracownik ekipy.

[link widoczny dla zalogowanych]

Heh, ciekawe czemu akurat ta trójeczka zakręconych kolesi

Na onecie pojawiła sie plotka o ślubie Evangeline i Dominic'a.

Dominic Monaghan i Evangeline Lilly planują ślub.
Gwiazdy serialu "Zagubieni" od początku starają się utrzymywać swój romans w tajemnicy, aby uniknąć niepotrzebnej presji, ale członkowie rodzin obojga przyznają, że już w lecie przyszłego roku odbędzie się wesele.
- Dominic i Evangeline są w sobie bardzo zakochani i uznali, że nadeszła pora, aby wziąć ślub. Ich wesele odbędzie się latem - zdradza w wywiadzie dla gazety "News Of The Word" krewny Monaghana.

[link widoczny dla zalogowanych]

To czytalam, ciekawe czy będą już na zawsze razem, czy ich związek sie rozpadnie tak jak wielu innnym gwiazdą Smutny

Mam nadzieję, że się nie rozpadnie.

Ja też, bo oni pasuja do siebie Wesoly

Ja też mam nadzieje, że im się uda Wesoly

Artykuł z onetu

"Zagubiony" Dominic Monaghan

Dominic Monaghan, gwiazdor serialu "Zagubieni", nie ma łatwego życia. Gdzie się nie ruszy, zawsze znajdzie się ktoś, kto go rozpozna, zechce z nim pogawędzić, zaczepi o autograf lub poprosi o wspólne zdjęcie.

Tak się dzieje, kiedy aktor wystąpi w dwóch filmach, które okazują się światowymi hitami. Mowa o trylogii "Władca Pierścieni" (2001-2003) oraz święcącym właśnie triumfy serialu stacji ABC "Zagubieni".

Jak twierdzi Monaghan, trochę się już przyzwyczaił do zamieszania, które wywołuje. – Już po sukcesie “Władcy Pierścieni" zrozumiałem, na czym polega sława i nauczyłem się unikać związanych z nią pułapek – mówi Monaghan. – Podczas gdy moja kariera nabierała rozpędu, ja sam zaczynałem przywiązywać coraz większą wagę do swojej prywatności. Myślę, że to nieuniknione.
- Nie sądzę, że sukces zmienił moje życie tak bardzo, jak wielu innych aktorów – twierdzi. – Bardzo się z tego cieszę. Sława jest ułudą. Nie możesz jej dotknąć. Bycie sławnym to jak spotykanie się z duchem. Tak naprawdę go nie ma. Sławę powołują do życia ludzie, którzy o niej mówią. Pozostaje mi ignorować jej istnienie – kontynuuje Monaghan. – Popularność nie jest powodem, dla którego zostałem aktorem, i z pewnością to nie dla niej będę nadal uprawiał ten zawód.

- Uwielbiam występować – tłumaczy. – Oczywiście, sława pomaga w zdobyciu lepszych ról, więc pewna dawka sukcesu jest niezbędna dla zrealizowania się jako aktor. Porównałbym to do gotowania – po zdjęciu garnka z ognia, zgarniasz warstwę tłuszczu, która osiada na wierzchu, a pod spodem znajduje się to co najlepsze. Traktuję sławę jak produkt uboczny, którego nie ma potrzeby zbyt dogłębnie analizować. Taka perspektywa pozwala mi zaakceptować sławę, bez potrzeby poświęcania jej nadmiernej uwagi – podsumowuje aktor.

Lokalizacja planu zdjęciowego “Zagubionych" na odległych Hawajach, gdzie nie jest nagabywany przez dziesiątki fanów, daje Monaghanowi psychiczny komfort. Nakręcono już trzeci sezon tego bijącego rekordy popularności serialu. Od października są emitowane w amerykańskiej stacji ABC i widzowie mogą oglądać, jak pasażerowie pechowego lotu 815 kontynuują walkę pomiędzy sobą, z Innymi, z tajemniczymi stworzeniami, a także z własnymi demonami.

Monaghan gra jedną z najbardziej niespokojnych postaci – Charliego, "odnoszącego średnie sukcesy piosenkarza, autora tekstów, basisty w odnoszącym umiarkowane sukcesy zespole", który przed katastrofą wiódł beztroskie życie gwiazdy rocka. Zabawiał się z gotowymi na wszystko fankami, nadużywał alkoholu, uzależnił się od heroiny, aż nagle zrozumiał, że musi zmienić swe życie. Na początek zaczyna pisać piosenki o swych doświadczeniach. Potem udaje mu się przeżyć katastrofę samolotu, nawiązuje przyjaźń z młodą matką Claire (Emilie de Ravin) i enigmatycznym Lockem (Terry O’Quinn).

W pilotowym odcinku Charlie nie zastanawiał się nad swoją przyszłością – mówi Monaghan. – Miał przy sobie torbę heroiny i myślał, że za trzy, cztery dni zostaną uratowani. W międzyczasie przypuszczalnie próbował dobrać się do Shannon, do Claire i do Kate. A potem doznał głębokiego wstrząsu. Teraz, na początku trzeciego sezonu, jest osobą, która zabiła człowieka – mówi aktor. – Jest mordercą i musi sobie radzić z tym faktem. Na domiar złego jego stosunki z Claire i Lockem zostały zdominowane przez zazdrość i frustrację. Grupa odrzuca go raz po raz.
- Przebył daleką drogę od chwili, kiedy znaliśmy tylko podstawowe fakty na jego temat – dodaje Monaghan, – kiedy widzieliśmy go brzdąkającego na gitarze, przekonanego, że starczy mu heroiny, aby przeżyć weekend na wyspie, i zastanawialiśmy się, którą z dziewczyn spróbuje poderwać. Wszystko to przestało być ważne, kiedy Charlie uświadomił sobie, że spędzi na wyspie resztę swojego życia. Teraz musi dokonać wyboru, na kim może polegać, kto może zrobić mu krzywdę i dla kogo chce żyć.

Monaghan jest w stanie znacznie wzbogacić swoją postać, jeśli "Zagubieni" utrzymają dotychczasową popularność. Jednak pytany o gotowość do grania Charliego przez następne kilka lat, waha się. - Kto wie? – zastanawia się aktor. – To zależy od wielu rzeczy. Może przestaną kręcić serial w tym roku, może w następnym, a może za kilka lat. Może scenarzysta zdecyduje się zabić Charliego. Często zadaję sobie pytanie, czy jestem gotowy dalej grać w serialu, i za każdym razem udzielam sobie innej odpowiedzi. Czasem uwielbiam to co robię i mam wrażenie, że mógłbym zostać tu na zawsze, a innym razem mam ochotę natychmiast z tym skończyć. Myślę, że najlepszej odpowiedzi na to pytanie udzieli czas. Mam 29 lat – mówi aktor. – Jest jeszcze tyle do zrobienia, zarówno w świecie gry aktorskiej, jak i poza nim. W tym momencie świetnie mi się pracuje w "Zagubionych" i jestem niezwykle wdzięczny producentom, że dali mi możliwość gry w tym serialu, a także mnóstwo radości, jaką z tego czerpię. Ale wiem, że za dwa tygodnie, albo dwa lata, mój stosunek do tego projektu może kompletnie się zmienić.

- Mogę wpaść w szał na scenie, albo przestać patrzeć ludziom w oczy, albo nie podawać im ręki. A wtedy mogą wykopać mnie z serialu – podsumowuje Monaghan. – Nie takie rzeczy już mi się zdarzały.

[link widoczny dla zalogowanych]

Dzisiaj znalazłam w necie reklame PETA z Dominic'kiem. Ogólnie w reklamie chodzi o ochrone dzikiej przyrody.
Na tej stronie jest klip z Dominikiem na ten temat : [link widoczny dla zalogowanych]

A tutaj jeszcze zdjęcie:
[link widoczny dla zalogowanych]
I jeszcze link do Behind the Scenes at Dominic Monaghan’s PETA Photo Shoot Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

Super artykuł!! a zdjątko jeszcze lepsze Rolling Eyes

miodzio

znalazłam to dziś na jakiejś stronce o lost, nie wiem czy to już było...

LILLY: NAVEEN BARDZIEJ KOBIECY NIŻ JA.
Evangeline Lilly, czyli serialowa Kate, uważa, że wypada blado przy swoim serialowym koledze Naveenie Adrewsie. Kanadyjka uważa, że jest on bardziej kobiecy niż ona!

"On jest moją kochaną divą. Ma nieprawdopodobny londyński akcent, jest taki stylowy, metroseksualny i krzykliwy. Jest bardziej kobiecy niż ja kiedykolwiek będę!"- komentuje Evangeline.

To jednak nie koniec wyznań Kanadyjki. Ma ona swoją własną teorię na temat braku zainteresowania brukowych gazet aktorami grającymi w LOST. Uważa ona, że są starzy i nudni. Większość z nich ma już rodziny, więc rzadko można spotkać ich na imprezach.

"Nie ma za dużo picia, bo większość ma już dzieci. Gdyby wszyscy mieli po 23 lata, byłoby to przerażające. Ograniczone do jednej wyspy, nieustanne imprezowanie. Tabloidy mogłyby się wykazać."- zakończyła Lilly.

oraz

Naveen Andrews, grający Sayida, nigdy nie krył swojej przeszłości. Urodzony w Londynie, imigrant z Indii, opuścił domu w wieku 16 lat i od razu zaczął pić i brać narkotyki. Rok później trafił do Guildhall School of Music and Drama, gdzie wdał się w romans z nauczycielką matematyki, Geraldine Feakins, z którą miał syna, Jaisala, urodzonego w 1992 roku. Angaż w filmie 'Kama Sutra: A Tale of Love' mógł wyglądać jak punkt zwrotny w karierze młodego aktora, ale podczas kręcenia obrazu w Indiach Andrews stoczył się na samo dno.

Co do tego drugiego, to już jest starszy niż był wtedy i myśle, że mądrzejszy Wesoly

Niom popieram cię Katie.
Ja czytałam gdzieś, że ostatnio Evie dostała mandat za przekroczenie prędkosci. Na ten temat wypowiadał sie jakiś z producentów i powiedział: - oby Lilly nie szła tą samą droga co Ana-Lucia, bo skonczy w serialu tak jak ona Smutny

chyba bym już nie obejrzała żadnego odcinka Smutny

to dlatego pozbyli się Any Lucii? za to, że miała wypadek czy cośtam?

No Micheal wogóle miała swoje wybryki i dlatego ja usuneli. Szczerze biorą pod uwage jak jeździ Evie to , to i tak nieźle jesli to jej pierwszy mandat za przekroczenie szybkości. Nawet Dominic mówi, że Evangeline jest beznadziejnym kierowcą...